NKF nr 760
Video
ZOSIA I TOLEK Z WILLOWEGO
Zofia i Antoni Ciechańscy są małżeństwem z 40 letnim stażem. Antoni, nazywany przez kolegów Tolkiem, jest rodowitym nowohucianinem urodzonym na pierwszej powstałej tu porodówce. Jego tata przyjechał do Nowej Huty z Mazowsza pracować na kombinacie jako biały murarz, czyli murarz pieców przemysłowych. Gdy Antoni miał 4 lata, jego tata zmarł tragicznie. W młodości Antoni nie stronił od figli i szalonych pomysłów: skakał z siódmego piętra na piasek, pływał na dętkach po Dłubni, regularnie bywał w szpitalu Żeromskiego z różnymi urazami, ale znajdował też czas by zajrzeć do biblioteki i poczytać „Noce i Dnie”. Gdy dorósł, przyjął się na Kombinat, gdzie pracował na wydziale wodnym. Przez chwilę pracował również w Rosji, ale gdy rodziła mu się córka i nie dostał zgody na przyjazd do domu, postanowił się zwolnić, bo rodzina dla niego jest najważniejsza. Żona Zosia pochodzi ze Śląska. Gdy urodziła im się córka Cecylia, pani Zofia, nie mogąc wrócić do wyuczonego zawodu, zatrudniła się w przedszkolu, do którego przychodziła razem z córką.
realizacja: Grzegorz Zariczny